 Wysłany: Pią 2:25, 20 Mar 2009 Temat postu: PROSZE O POWAŻNE ODPOWIEDZI |
|
| Mam narzeczoną praktykującą katoliczką. Ja jestem niewrzący. W kancelarii kościoła powiedziano mi, że w takim przypadku na śłub musi dać pozwolenie Biskup.
Zapytałem czy to jest jakieś błazeństwo bez jakiego kolwiek znaczenia. Odpowiedział mi ksiądż, że jet to konieczna poważna sprawa,ale nie wyjaśnil dlaczego. W tej sytuacji pytam się tych, którzy wiedzą na jakiej podstawie, w oparciu o co człowek, który wogóle nie wie o moim istnieniu może decydować, o tym, czy ja mogę się ożenić. Ksiądz biskup Życziński nie raczył mnie poinformować. Mimo tego braku dobrych obyczająw pozdrawiam Go. Andrzj Przepieździecki |
|
